W obliczu niedawnych i postępujących od lat wydarzeń, wiele branż skłania ludzi do tego, by podchodziła do życia bardziej eco-friendly. Ekojazda z kolei nie tylko poprawia bezpieczeństwo jazdy, ale pozwala zaoszczędzić na spalaniu w aucie. Choć z samochodu jeszcze długo będzie Ci ciężko zrezygnować, być może zbudowanie korzystnych nawyków będzie łatwiejsze?

Czym jest eco driving

Dzięki ciągłemu monitorowaniu drogi i płynności jazdy można skutecznie oszczędzić – i nie chodzi tu jedynie o korzyści finansowe. Na jeździe defensywnej zyskuje przede wszystkim auto – odpowiednia higiena jazdy potrafi przedłużyć żywotność podzespołów. Oznacza to znacznie dłuższą bezawaryjną jazdę.

Kluczowe w eco-drivingu jest unikanie nagłych manewrów i ostrego hamowania. Dodatkową motywacją na zmianę stylu jazdy może być moda i chęć upodobnienia się do naszych sąsiadów z góry – w Norwegii i Danii kierowca na swojej drodze niemal się nie zatrzymuje, zanim nie dojedzie do celu.

Zanim ruszysz dalej…

Przede wszystkim liczy się moment odpalenia samochodu – ruszasz w trasę zaraz po tym, jak uruchomisz silnik. Wbrew pozorom nie uszkadza to silnika, a wręcz działa na jego korzyść. Nierozgrzany silnik pracujący na wolnych obrotach podczas postoju szybciej się zużywa. Pilnuj się szczególnie w zimę – nie warto odśnieżać auta po uruchomieniu go.

Ze względu na to, że auto spala najwięcej paliwa podczas częstego przyspieszania i hamowania, należy unikać nadużywania hamulca i gazu. Warto utrzymywać silnik w obrotach, w których auto spala jak najmniej paliwa. Czasem możesz znaleźć obroty zaznaczone na obrotomierzu, a czasem musisz poszperać nieco głębiej – najlepiej zajrzyj do książeczki samochodu albo dokumentacji technicznej. Poznając zakres obrotów, możesz dostosować do tego swoje auto i jeździć ekonomiczniej.

Życie w biegu?

Bezpieczeństwo zapewni Ci tylko stała jazda – bez zbędnego pośpiechu. Jeśli już się spóźniłeś, te 5 dodatkowych minut Cię nie zbawi, a może uratować przez kraksą. Choć nerwowe sytuacje na drodze prowokują do wciskania gazu, nie ulegaj pokusie. Używaj kierunkowskazów z większym wyprzedzeniem i zachowaj odstęp między samochodem, który jedzie przed Tobą.

Bądź ostrożny

Przede wszystkim nie ufaj innym kierowcom. Nie zakładaj, że ktoś Cię przepuści czy zdąży wyhamować w porę – drugi kierowca nie myśli o Tobie, a o sobie. Postępuj zatem w myśl tej zasady i przestrzegaj ograniczeń prędkości. Każdy manewr uważnie planuj.

Łączy się z tym zasada badania okolicy – oceniaj sytuację z szerszej perspektywy. Reakcja ma być szybka, ale nie można gwałtownie na nią reagować. Najważniejsze i najtrudniejsze jest odpowiednie ruszanie z ronda na jedynce – podczas ruszenia paliwo jest najbardziej zużywane, a tego chcesz uniknąć. Dzięki przewidywaniu na kilkaset metrów w przód przejedziesz każde skrzyżowanie bez zatrzymywania się. Warto też nasłuchiwać komunikatów drogowych i sprawdzać w internecie, gdzie można łatwo ominąć zatory drogowe. Stanie w korku i zacinająca jazda doprowadzą silnik do ruiny w bardzo szybkim czasie. Jeśli jednak już znajdziesz się w środku korku, który niechętnie się rusza, wyłącz silnik po maksymalnie minucie oczekiwania.

Sprawnie zmień biegi

Właściwa zmiana biegów również jest sztuką, gdy mowa o eco-drivingu. Jak już wspominano, obroty mają być jak najniższe – przy jak najwyższym biegu. W autach na benzynę przełożenie warto zmienić najpóźniej przy 2500 obr./min, z kolei w przypadku jednostek wysokoprężnych – przy 2000 obr./min. Większe zapotrzebowanie na paliwo ma występować jak najkrócej, dlatego utrzymanie równomiernej prędkości jest kluczem do ekojazdy.

Jak się poprawnie zatrzymać?

Dojeżdżając do skrzyżowania, należy stopniowo puszczać sprzęgło i redukować biegi z 4 na 3, z 3 na 2. Hamowanie silnikiem jest szczególnie istotne w trudnych warunkach – np. na górzystym terenie. Dzięki zastosowaniu tej techniki nie przegrzejesz swoich klocków hamulcowych, co znacznie je oszczędzi.

Jak widać, technik eko-drivingu jest wiele – można zaczynać małymi kroczkami, lub zacząć wdrażać kilka zasad naraz. Realizując choć jedną zasadę, możesz zmniejszyć branie paliwa, zwiększyć bezpieczeństwo na drodze i zapewnić sobie dłuższe użytkowanie auta.