Rosnąca od 2005 roku popularność paneli słonecznych sprawia, że coraz częściej bierze się je pod uwagę jako rozwiązanie w budowaniu energooszczędnego domu i nie tylko. Wydajność technologii wzrasta z roku na rok, dlatego możemy się spodziewać, że zaawansowanie paneli słonecznych również będzie postępować. Zasada działania jest prosta – padające światło słoneczne po szybkiej serii reakcji fizycznych pozwala produkować prąd lub ciepło. Nie zawsze jest to jednak tak proste.
Kolektory słoneczne i panele fotowoltaiczne – różnice i korzyści
Panele solarne, choć wszystkie pozyskują energię słoneczną, dzielą się pod każdym innym względem. Możemy wyróżnić dwa rodzaje paneli słonecznych – pierwszą z nich są kolektory słoneczne, które odpowiadają za produkcję ciepła, natomiast drugą są panele fotowoltaiczne produkujące prąd. Zasada ich działania jest podobna, jednak ich wykorzystanie jest diametralnie inne.
Kolektory słoneczne, inaczej kolektory ciepła, zamieniają docierającą do nich energię słoneczną na energię cieplną – promienie słoneczne pośrednio podgrzewają wodę, basen i wspomagają ogrzewanie centralne. Zdecydowanie trzeba też wskazać na fakt, że kolektory są energooszczędne. Decydując się na montowanie ich, możemy być pewni, że wygenerowana ilość energii pokryje 70% domowego zapotrzebowania. Trzeba też pamiętać, że swoistym paliwem są rzeczywiście promieniowanie słoneczne, a nie temperatura – przeszkodą nie jest zatem zimny dzień, a pochmurne niebo.
Z kolei panele słoneczne, również zasilane energią słoneczną, generują czystą energię, czyli prąd elektryczny. Dzięki temu możemy go wykorzystać w dowolny sposób – zazwyczaj oznacza to zasilenie domowych urządzeń, co pozwala uniknąć korzystania z drogiego prądu sieciowego. Nie oznacza to jednak, że możemy się od niego odciąć. Zasada działania fotowoltaiki zakłada, że nadmiar energii zasila system elektroenergetyczny, do którego jesteśmy podłączeni, a gdy brakuje nam prądu, możemy go pobrać. Rozliczenie dokonywane jest w cyklu rocznym, dzięki czemu jest to korzystna opcja dla każdego, kto lubi oszczędzać.
Zamontowanie kolektorów lub paneli jest proekologiczne. Fotowoltaika ma wymiar bardziej ogólny, ponieważ dotyczy mniejszego zużycia węgla w elektrowni – efektów tego działania nie odczuwamy bezpośrednio. Z kolei kolektory pozwalają samodzielnie ograniczyć emisję dymu, gdyż nie musimy rozpalać w piecu, by mieć ciepłą wodę.
Wady paneli słonecznych
Jednak energooszczędność i korzystanie z naturalnej energii ma też swoje wady – zwłaszcza w zimę. Podczas tej pory roku dzień jest krótszy i często spotykamy się z zachmurzeniami. Nie mamy jednak wpływu na intensywność promieniowania słońca, dlatego w trakcie chłodniejszych miesięcy jesteśmy zmuszeni pomagać sobie, na przykład, centralnym ogrzewaniem. Panele słoneczne najwydajniejsze są w lato, natomiast bez słońca tracą nieco ze swojej mocy.
Kolejną wadą może być wybrana przez nas powierzchnia. Przede wszystkim nie musi ona być duża – im większy system, tym większe koszty. Ponadto powiększony system może być problematyczny latem, kiedy rośnie pobór energii słonecznej. Innym problemem związanym z powierzchnią jest odpowiednie jej dobranie. Przez wzgląd na istotność promieni, panelom należy zapewnić na tyle optymalne warunki, by przez jak największą część dnia pochłaniały jak najwięcej światła. Często wskazuje się, by urządzenia solarne umieszczać na południe. Montowanie ich w miejscach zacienionych jest pozbawione sensu, gdyż nie ma wtedy możliwości poboru światła. Minusem jest też cena instalacji, jednak jest to koszt, który w przyszłości się zwróci.