W ludzkiej naturze tkwi potrzeba odkrywania nieznanego – pierwsze wyprawy pozwoliły na odkrycie Ameryki, a późniejsze – na kosmiczne eskapady. Pozostaje jednak teren nie zgłębiony, który nawet z pomocą nowoczesnej technologii trudno jest dogłębnie poznać. Mowa tu o dnach mórz i oceanów. Mimo to wiele osób rozpoczyna naukę pływania i nurkowania, by poznać podwodny świat, nie tylko na własne oczy, ale także za pomocą zdjęć. Przywiezione z wakacji lub wykonane dla własnej frajdy w pobliskim morzu, z pewnością stanowią wspaniałą pamiątkę.

Zdjęcia pod wodą – jaki sprzęt wybrać?

Wzmocniona konstrukcja bardziej profesjonalnego sprzętu pozwoli Ci nie tylko na lepszą jakość zdjęć, ale większy stopień pewności co do tego, że producent zadbał o bezpieczeństwo. Dodatkowo zyskujesz wygodę podczas korzystania ze sprzętu – dlatego też warto postawić na renomowaną markę i kierować się internetowymi opiniami dotyczącymi Twojego nowego nabytku.

Szukając odpowiedniego sprzętu, zwróć uwagę na oświetlenie, czyli lampę błyskową – im głębiej zejdziesz z aparatem, tym ciemniej może tam być. Niektóre modele mają z góry założony próg metrowy, do którego możesz z nimi zejść – w niektórych propozycjach będzie to 15 m, w innych nawet 30. Wybór zależy od Twoich preferencji.

Zwróć też uwagę na obiektyw. Warto wybrać nieco większy niż standardowy. Z pewnością pozwoli Ci objąć więcej otoczenia – zwłaszcza, że pod wodą wszystko wydaje się być bliżej, niż jest. Jeśli wybierasz konkretny obiekt, zbliż się do niego jak najbardziej – dzięki temu zdjęcia zyska na ostrości. Zwróć też uwagę na podstawowe parametry dotyczące matrycy – im więcej Mpix, tym wyraźniejsze będą Twoje fotografie.

Przydatne okazują się też dodatki – inteligentna stabilizacja obrazu, dodatkowa odporność na pył i upadki z wysokości, a nawet mrozoodporność. Wszystkie te opcje są przydatne i pozwolą Ci na bezpieczniejsze i znacznie bardziej komfortowe robienie zdjęć.

Dbaj o swój sprzęt

Zanim rozpoczniesz nurkowanie, sprawdź sprawność swojego sprzętu. Usterki nie usuniesz pod wodą, dlatego istotne jest upewnić się, że wszystko jest w porządku. Pamiętaj też zwrócić szczególną uwagę na szczelność sprzętu i ewentualne przecieki – przetestuj je przed nurkowaniem. Pamiętaj też, by sprawdzić gumowe o-ringi – gdy są już mocno zużyte, warto je wymieniać i zawsze zabierać ze sobą dodatkowy. Nie schodź też z łodzi do wody z aparatem w ręku – łatwo go wtedy nie tylko upuścić, ale i uszkodzić. Poproś kogoś o pomoc – z pewnością Ci się przyda.

Alternatywy – telefon a może pokrowiec?

Trzeba na początek przyznać, że opracowana technologia służy ludziom od lat. Rzadko kiedy wprowadzane są w niej zmiany i modyfikacje. I choć wodoszczelne telefony nieźle radzą sobie ze zdjęciami pod wodą, nie są profesjonalnym sprzętem – urządzenie nie powinno się podczas tej czynności zniszczyć, musisz liczyć się z tym, że być może jakość fotografii Cię nie zadowoli. Mimo to na początek wodoszczelny telefon może się okazać idealnym rozwiązaniem.

Po pewnym czasie jednak telefon warto wymienić na porządniejszy sprzęt lub zwyczajnie wymienić na klasyczny aparat fotograficzny. Na rynku istnieje mnóstwo wodoszczelnych elastycznych osłon, które dobierzesz do swojego modelu. Nie zastąpią one aparatu dedykowanego do podwodnych zdjęć, ale sprawdzą się w przypadku każdego początkującego podwodnego fotografa. Jeśli zatem po kilku miesiącach zechcesz nadal zgłębiać swoją pasję, zainwestuj w profesjonalny sprzęt.

Czy sprzęt to wszystko, czego potrzebujesz?

Nie wystarczy tylko umieć pływać i nurkować. Nie pomoże Ci też najlepszy sprzęt, jeśli brakuje Ci umiejętności. Zanim jednak rozpoczniesz intensywne ćwiczenia, możesz zapoznać się z kilkoma trikami, które pomogą Ci robić lepsze zdjęcia, gdy już znajdziesz się pod wodą. Fotografuj wybrane obiekty z niewielkich odległości, nie ufaj przybliżaniu mechanicznemu, ale samodzielnie spróbuj podpłynąć jak najbliżej danego obiektu. Pamiętaj przy tym o lampie błyskowej. Łatwiej będzie Ci też fotografować z dołu, trzymając aparat nad głową, niż z góry. Staraj się uchwycić jak najwięcej naturalnego światła. Obie podpowiedzi z pewnością Ci w tym pomogą.